Ograniczenia w pracy projektanta
Mówi się, że ograniczenia otwierają umysł; ich przezwyciężanie pobudza kreatywność i daje satysfakcję. To z pewnością prawda – doświadczyliśmy tego nie raz – ale nie jest to cała prawda. Często zadajecie nam pytania o nasze realizacje – opowiemy zatem więcej o realiach, w jakich pracujemy.
Projektowanie = praca na ograniczeniach
Kojarzycie ideę “swobodnej, nieskrępowanej twórczości”? Nie ma nic wspólnego z projektowaniem. Projektowanie zaspokaja bardzo konkretne, zbadane potrzeby – ale nie są to potrzeby twórcze artysty; to potrzeby przedsiębiorcy i klienta. Żeby je lepiej zrozumieć rozmawiamy z przedsiębiorcą na każdym etapie projektu, konsultujemy, pytamy, sprawdzamy – projekt powstaje w dialogu i jest wypadkową wizji projektanta / tki oraz wyobrażeń przedsiębiorcy / czyni.
Projektanci / tki mają trudne zadanie wyważenia swojej twórczej wizji i (niekiedy) okrojenia jej do realiów, z jakimi mają do czynienia. Muszą znaleźć kompromis pomiędzy wyróżnieniem lokalu a uspokojeniem wizualnym elewacji czy eleganckim dopasowaniem do sąsiadów. Na tym jednak polega nasza praca – lawirujemy, szukamy, popełniamy błędy i naprawiamy je.
Ograniczenia budżetowe
Na jakim budżecie pracujemy? Tu sprawa ma się różnie. Projekt Dobry Widok finansowany jest przez Biuro Rozwoju Gospodarczego miasta Wrocławia. W ciągu roku możemy zrealizować 5 witryn na Nadodrzu oraz 5 witryn w centrum – zagwarantować minimalną stawkę projektantowi oraz od 500 do 1500 zł na realizację projektu. Jak widać w najlepszym wypadku możemy zrealizować bardzo skromny projekt, w najgorszym – tylko dorzucić symboliczną cegiełkę do wykonania. Niektórzy przedsiębiorcy mogą pozwolić sobie na partycypację w kosztach, ale wspieramy również tych, którzy są w gorszej sytuacji. Temu właśnie służy projekt. Co możemy, staramy się wykonywać sami, żeby obniżyć koszty, ale oczywiście wiele elementów trzeba zlecać firmom zewnętrznym, które specjalizują się w produkcji różnego typu reklamy.
Ograniczenia formalne
Nie każdy wie, że reklamę zewnętrzną reguluje prawo; aby w pełni legalnie wywiesić szyld, należy pozyskać odpowiednie zgody:
- Formę i lokalizację szyldu opiniuje Koordynator Projektu Plastycznego Wystroju Miasta – tak zwana Plastyk Miejska. Szyld i każda inna forma reklamy muszą być zamontowane w odpowiednim miejscu na elewacji tak, aby harmonizowały z podziałami architektonicznymi, nie zasłaniały detalu czy otworów okiennych. Każda forma reklamy musi sprostać normom estetycznym.
- Jeśli lokal znajduje się na terenie objętym opieką konserwatorską (np. na Nadodrzu) lub w zabytkowym budynku, potrzebne będzie zalecenie Miejskiego Konserwatora Zabytków – tutaj zostanie sprawdzone, czy montaż elementów reklamowych nie zaszkodzi elewacji oraz czy projekt jest zgodny z historycznym charakterem architektury czy okolicy.
- Niezależnie od powyższych, zawsze należy skontaktować się z zarządcą budynku aby uzyskać zgodę wspólnoty mieszkaniowej. W niektórych wypadkach zostaną naliczone opłaty za reklamę zewnętrzną.
- Poza tym w centrum Wrocławia obowiązuje uchwała o Parku Kulturowym, która określa kolorystykę, materiały, wielkości i lokalizacje elementów reklamowych. Dokładne wytyczne PK znajdziecie tutaj: https://www.wroclaw.pl/park-kulturowy-uchwala
- Niedługo powinna zostać uchwalona Uchwała Krajobrazowa, czyli kolejny zestaw regulacji – bardzo mocno im kibicujemy; ona pozwoli zadbać o dobry widok nie tylko w ścisłym centrum miasta, a co za tym idzie może przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców całego miasta. Uchwała ta przeszła już konsultacje społeczne: https://www.wroclaw.pl/rozmawia/wez-udzial-w-konsultacjach-uchwaly-krajobrazowej
Strefa wolności
Ograniczeniom nie podlega to, co dzieje się w oknie wystawowym. Ekspozycje w witrynie mogą przybrać najbardziej szalone kształty i formy – tutaj przedsiębiorca i projektant mają największe pole do popisu. Nie zawsze jednak rozmiar witryny umożliwiają szaleństwa, czasem trzeba postawić na minimalizm. Również wyklejki na szybie (poza obszarem Parku Kulturowego) leżą wyłącznie w gestii przedsiębiorcy – pamiętajmy jednak, że to nie znaczy, że dobrym pomysłem jest zaklejanie witryny i zmniejszanie jej przezierności.
Nie zawsze możemy realizować projekty z takim rozmachem, jak nam się marzy. Mimo tego uważamy, że każdy mały krok do uspokojenia wizualnego krajobrazu miasta jest ważnym krokiem w dobrą stronę. Zachęcamy do wspierania przedsiębiorców, którzy zdecydowali się zmienić swój wizerunek i do kibicowania projektantom / tkom, którzy pracują z nami głównie z miłości do miasta.
tekst: Zuza Wollny
foto: Bartek Ciba
Zobaczcie na czym dokładnie polega Dobry Widok:
Zobaczcie jak pracują projektanci / tki:
Chcesz zmienić widok?